A A A

Nie jesteśmy naszymi ciałami, bo nasze ciała to zmieniające się bryły materii. Nie jesteśmy naszymi osobowościami, bo osobowości to siatki naszych przekonań. Nie jesteśmy naszymi przekonaniami, bo przekonania nawet te najszlachetniejsze to tylko opinie, którym staliśmy się wierni, by wierzyć w to, że świat jest choć troszkę przewidywalny. (Przewidywalność świata pozwala nam czuć się bezpiecznie.) Nie jesteśmy też myślami. Mamy myśli, ale nimi nie jesteśmy. Jesteśmy więc czymś co posiada ciało, osobowość, przekonania, myśli, ale nie jest żadnym z nich. Energia, duch, dusza, Prana, Re, qi, ki, Bóg, pierwotne wibracje  - znajdziemy setki określeń. Tym, które na ten moment wydaje się najbardziej trafne, jest życie. Twoje życie. W taki właśnie sposób życie definiuje  Rick Carson w swojej książce Poskramianie swojego gremlina . Po jej przeczytaniu postanowiłam podzielić się z Wami przynajmniej częścią tego co może sprawić, że Wy również z innej perspektywy spojrzycie na rzeczywistość, Z perspektywy ja naturalnego.

Doszukiwania  się odpowiedzi na pytanie zadane w sprawie niejakiego gremlina zacząć należy od postawienia jasno sprawy w kwestii tej, że Twoje życie jest to Twoje życie. Nie należy ono do nikogo innego, nie jest to życie Twojego rodzica, brata, siostry, przyjaciela, nauczyciela, instruktora prawa jazdy czy też przyszłego pracodawcy, żony, męża, dziecka. Jest ono prezentem, który otrzymałeś bezpośrednio od ” stworzyciela całego tego interesu”.  Dar ten możesz potraktować jako najśmielszy powód do dumy, ale jeśli Ci to nie wystarcza to, pamiętaj, że otrzymałeś  dodatkowo świadomość. Świadomość pozwoli Ci docenić dar życia poprzez odpowiadanie mu każdego dnia w taki sposób, w jaki Ci się tylko zamarzy. Umiejętność odpowiadania swojemu życiu to po prostu odpowiedzialność. Piękne i przyjemne odpowiadanie nie zawsze przychodzi w łatwy sposób. Często dzieje się tak za sprawą niejakiego gremlina, który w nikczemny sposób czai się w głębi Twojego umysłu. Gremlin jest narratorem w Twojej głowie. Towarzyszy Ci od chwili Twoich narodzin, aż po kres egzystencji. To on często definiuje i interpretuje to czego doświadczasz. Zadaniem gremlina jest to byś traktował interpretację za rzeczywistość za czym idzie wyciszenie Twojego prawdziwego ja – naturalnego Ciebie. Wraz z chwilą w której zdasz sobie sprawę i zrozumiesz, że w Twojej głowie również tkwi gremlin, który realizuje swoje łajdackie zamiary staniesz się jego obserwatorem. Świadomość ta  da Ci przewagę i od tego momentu będziesz mógł doceniać w pełni swoje życie i cieszyć się nim. By zauważyć swojego gremlina, musisz skupić się na swoich reakcjach na to co Cię spotyka  i tym, co wtedy słyszysz. Pomyśl czy nie pojawiło  się w Twojej głowie coś w stylu: „ Masz ważniejsze sprawy, nie zajmuj się tym” , „ Nie rób sobie nadziei, bo się tylko rozczarujesz”, „Daj spokój, nie zasługujesz na to”, „Odpuść sobie te treningi i tak Ci to nic nie da” , „Musisz być lepszy”, „ A co tam, przecież nic się nie stanie jak zjesz kilka ciasteczek”; „ Znów to zrobiłaś, Ty się nigdy nie zmienisz” „ Okropna jesteś”,  „Weź, po co tam w ogóle idziesz”, „I tak to nic nie zmieni”, „ Nie masz szans.”…  Jak widać na przykładowych wypowiedziach gremlinów, można podzielić je różne typy. Te bardziej dyktatorskie, umoralniające, trenerskie czy poruszające nasze sumienie,  żeby nie powiedzieć upadlające. Gremliny mają tendencję do tworzenia mitów na temat świata, życia i ludzi. Przyjmujemy je w niezauważalny sposób, jako składnik naszego istnienia. Należą do nich min. takie stwierdzenia jak:

  • Okazywanie smutku to pokazywanie, że jest się słabym.
  • Szybko do dobrze, ale wolno to źle.
  • Okazywanie złości jest nieprofesjonalne.
  • Mężczyźni są lepszymi kierowcami od kobiet.
  • Więcej to lepiej.
  • Kiedyś wszystko sobie pięknie poukładasz.

W takim razie przejdźmy do samego poskramiania gremlina. Jest to proces prosty, bywa całkiem przyjemny, lecz nie należy zakładać, że jest łatwy do wykonania. Wymaga on od poskramiającego wytrwałości i praktyki. W poskramianiu gremlina wyodrębnić można trzy etapy:

  • Po prostu zauważanie;

Oznacza to: być świadomym – zwracać uwagę. Tutaj nie należy pytać dlaczego tak się czuję, tylko zauważać co w danym momencie czuję.

  • Wybieranie i bawienie się możliwościami;

W tym punkcie nacisk należy postawić na słowo bawienie się. Dokładniej, chodzi tu zmianę nawykowego: powinieneś, należy i trzeba na reagowanie na to co cię spotyka z ciekawością mobilizującą twojego ducha eksperymentowania do działań. Na tym etapie zamiast słuchać swojego gremlina możesz wdrożyć zasadę:

  • Oddychaj i doświadczaj w pełni.

Tutaj skupić się należy na tym by oddychać, odczuwać pojawiające się emocje i dawać im przestrzeń w swoim ciele, pamiętając o tym, że emocje są po to by je odczuwać i wykorzystywać z korzyścią dla własnego życia. Zarówno te dobre emocje jak  i te trudne są nam potrzebne. Emocje nie znikną tylko dlatego, że ich nie okażemy na zewnątrz, nie zaakceptujemy, nie uznamy , nie wyrazimy. Nie ma potrzeby, aby uzewnętrzniać emocje wystarczy je zauważyć i   doświadczyć swoich emocji.

  • Inna możliwością jest to by:

Zmienić się dla odmiany.

Przykładem ukazującym ten sposób może być sytuacja, kiedy ktoś powie Ci  komplement. Jeśli dotychczas zawstydzało Cię to, spróbuj tym razem zareagować inaczej. Podziękuj, powiedz, że czekasz na więcej takich komplementów, bo sprawia Ci to ogromną  przyjemność.

  • Eksponowanie oczywistości.

To trzecia opcja polegająca na obserwowaniu zachowań i eksponowaniu ich czasami nawet do granic absurdu. Jeśli np. Twój gremlin szepce Ci w głowie, że nie jesteś nic wart, to odegraj jego monolog przerysowując jego paplanie jego. Pozwoli Ci to na zauważenie absurdu wypływającego z potrzeby zwracania uwagi na wysłuchiwanie rad, które maja na celu szkodzenie Ci.

Następnie można skorzystać z możliwości :

  • Wyobraź to sobie.

Metoda ta ma na celu nie tylko zbudowanie wizji tego, gdzie chcesz się znaleźć, ale również zmodyfikować głęboko zakorzenione a zarazem przestarzałe przekonania.

  • Wróć i ponownie zdecyduj.

Ta opcja skupia się na powróceniu do wizji, które często będąc  przestarzałe wciąż generują potrzebę uznania ich za właściwe. Powrót i analiza przekonań i nawyków z którymi rozpoczęliśmy, umożliwią nam zdjęcie przesłony ograniczającej możliwość parzenia przez pryzmat ja naturalnego.

Metody te stanowią alternatywę dla naszych potrzeb, możliwości, sytuacji i miejsca w których się znajdujemy.

  • Bycie w procesie.

Bycie w procesie opiera się na planowaniu i działaniu mającym na celu budowanie okoliczności , które pragną stworzyć w swoim życiu. Jest to planowanie kroków od punktu A do punktu B w taki sposób, by były one realistyczne i pozwalały dotrzeć tam gdzie chce się dotrzeć.

Realizacji wymienionych wyżej etapów możliwa jest tylko wtedy,  jeśli w swoim życiu otworzymy się na takie słowa jak dopuszczenie i pozwolenie, a staranie się i wysilanie umieścimy w zakładce Zbędne.

Poskromienie gremlina jest możliwe. Ułatwi to nam znajomość gremlinowych strategii. Pierwsza z nich to strategia:” Nie możesz”. Tutaj celem gremlina jest to byś uwierzył w swoje własne ograniczenia, wtedy z góry wiadomo, że nigdy nie urzeczywistnisz swoich możliwości.

Druga strategia to: „ Powinieneś”, „wypada” i „musisz”. Stanowi ona odniesienie do powinności, obowiązku i przymusu jako reakcji ustalonych lub nawykowych.

Trzecia strategia: „ Potrzebujesz”. Opiera się ona na zakłamaniu, ze czegoś potrzebujesz. Jeśli dokonasz głębszej analizy, skupisz się  na odróżnieniu potrzeby od chęci posiadania.

Czwarta strategia: „Nie zasługujesz”. Strategia opierająca się na przekonaniu, że nie jesteś wart tego czego pragniesz. Działania gremlina ukierunkowane są w niej na to, by wprawić cię w poczucie, iż nie jesteś czegoś godny.  

Piąta strategia: „Fantazja to rzeczywistość”  Polega na zmuszaniu Cię do życia w oparciu o pewne założenia.

Szósta strategia: „ W oczekiwaniu na ból pomaga spinanie się”.  Twój gremlin dąży do tego, byś uwierzył, ze spinanie się w obronie przed bólem emocjonalnym zminimalizuje przykrość. 

Siódma strategia: „ Owijanie w bawełnę”.  Najbardziej widoczna jest ona w sytuacjach, kiedy chcesz komuś powiedzieć o czymś, natomiast obawiasz się konsekwencji z tym związanych. Wtedy, by uniknąć emocji związanych z kontaktem z drugim człowiekiem, wielu ludzi wykorzystuje strategię owijania w bawełnę. Stajesz się wtedy sztuczny, niepewny siebie i dystansujesz do siebie ludzi.

Ósma strategia: „Mój strach śmiertelnie mnie przeraża” . Jest to złośliwa nawet można powiedzieć okrutna strategia, w której gremlin przekonuje Cię, że już po tobie. Zatem pamiętać należy o uważności, by nie pozwolić gremlinowi w taki stan rzeczy.

Mam nadzieję, że pokrótce przedstawiłam jakie zagrożenia czyhać mogą, jeśli nie zauważymy naszego podstępnego gremlina, który każdego dnia zabiega o to, byśmy odbierali rzeczywistość przez pryzmat interpretacji a nie poprzez nasze naturalne ja. Pamiętajmy, że uważność na siebie, doświadczanie i życie z umiłowaniem naturalnego ja pozwoli by Twoje życie było radosne  i upływało w zgodzie z Tobą. Ponadto zachęcam do lektury książki  o wiedzę z której oparłam się przy pisaniu powyższej treści. Pozwoli to Wam w bardziej szczegółowy sposób zgłębić proces poskramiania swojego gremlina. Jak mówi podtytuł książki opisana jest w niej : „Zdumiewająco prosta metoda, by zejść sobie samemu z drogi”. Polecam zatem Poskramianie swojego gremlina autorstwa  Ricka Carsona.