Dzień Edukacji Narodowej w naszej tradycji jest obchodzony uroczyście. To czas, kiedy poświęca się oświacie nieco więcej uwagi niż zwykle.

Bo zwykle wiemy, że dzieci idą do szkoły, a nauczyciele ich uczą i nikt się nad tym wszystkim głębiej nie zastanawia…
   Z zewnątrz wygląda to dość atrakcyjnie: nauczyciel przychodzi, lekcja trwa 45 minut, rok szkolny 10 miesięcy, a potem wakacje. Rzeczywiście tak jest, tylko że to część prawdy o szkole. Żeby przeprowadzić lekcję, nauczyciel musi się przygotować, zadbać o dyscyplinę i zrealizować zamierzone cele ; jeśli zadaje – musi to przemyśleć, przygotować, potem sprawdzić i omówić; jeśli coś organizuje, musi wykonać wiele telefonów, zebrać wiele dokumentów i przyjąć odpowiedzialność, opiekując się młodzieżą w innych- zwykle mniej dla niego komfortowych - warunkach, niż szkolne. Musi rozwiązywać problemy wychowawcze. Musi być otwarty, życzliwy, ale też konsekwentny i zdecydowany…
   To tak na co dzień, ale raz do roku mamy swoje święto.
   11.10.2024 roku zaproszeni goście i społeczność szkolna wspólnie świętowali Dzień Edukacji Narodowej, kierując do nauczycieli Zespołu Szkół wiele ciepłych słów i wyrazów uznania dla ich pracy. Były przemówienia, kwiaty, dekoracja autorstwa p. A. Mieleszczyk – Tajer, część artystyczna przygotowana przez uczniów pod kierunkiem pań J. Gołębiowskiej, E. Sawuły i M. Walenciuk oraz słodka niespodzianka , na którą zaprosiła pracowników szkoły przewodnicząca Rady Rodziców, p. A. Piliszko.
   To bardzo miłe. Chciałoby się powiedzieć: „Chwilo trwaj!”