LOGOZSedziennikbipikonastarostwoflaga Ukrainy

kolor

A A A

Goście z Kołomyi

W drugim tygodniu września nasza szkoła gościła grupę 23 uczniów i 3 opiekunów Polskiej Sobotniej Szkoły im. Stanisława Vincenza z Kołomyi na Ukrainie. Szkoła działa pod patronatem Towarzystwa Kultury Polskiej Pokucie, a jej uczniowie przybyli do Ostrowa już po raz drugi na zaproszenie burmistrza i Urzędu Miejskiego.

W polskiej szkole dzieci i młodzież (uczestnicy grupy są w wieku 8 – 21 lat) uczą się języka polskiego, poznają polskie tradycje, historię i kulturę naszego kraju. Nie wszystkie mają polskie korzenie.

Część rodziców, znając Polskę z wyjazdów, zachęca swoje dzieci do podjęcia nauki naszego języka. Trzeba stwierdzić, że niektóre dzieci pięknie mówią po polsku, co jest naprawdę wzruszające.

Jak informowały nas opiekunki, panie Luiza Matiychyk i Oksana Rieznik, pobyt był doskonale zorganizowany i obfitował w atrakcje. Podkreślały życzliwość mieszkańców Ostrowa, z jaką przybysze spotykali się na każdym kroku. Dzieci z zespołu „Kwiaty Pokucia” swoim śpiewem i ludowymi strojami ożywiły niedzielne msze w parafialnym kościele. Przy okazji zebrano datki, które pomogą w funkcjonowaniu polskiej szkoły i renowacji polskiego cmentarza w Kołomyi.

Ukraińscy goście zwiedzali lubelską Starówkę, byli na Zamku Lubelskim i w Katedrze. W Ostrowie brali udział w dożynkach. Uczestniczyli w zajęciach w szkole podstawowej, jeździli quadami, bawili się przy ognisku nad Bobrówką, zawierali przyjaźnie. Ze strony UM gośćmi zajmowała się pani sekretarz Sylwia Szczepańska, której są bardzo wdzięczni.

Uczestnicy chwalili bardzo dobre warunki pobytu w Zespole Szkół. Tu korzystali ze smacznych posiłków, Internetu, ćwiczyli na szkolnej hali, nocowali w szkolnym hoteliku. Wszystko im się bardzo podobało i już tęsknią za kolejną wyprawą do Polski.

Na marginesie, warto wiedzieć, że Kołomyja jest 60-tysięcznym miastem o bogatej, ponad 700-letniej burzliwej historii. W mieście funkcjonuje kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej – w tym samym miejscu wcześniej mieścił się jezuicki kościół św. Ignacego Loyoli, który pełnił potem funkcję szpitala. W Kołomyi przetrwał również pomnik Mickiewicza oraz pamiątkowe tablice poświęcone Tadeuszowi Kościuszce oraz Zygmuntowi Krasińskiemu.